Tak dzieciaki w Amsterdamie uczą się historii. Kolejny mobilny projekt Waag Society, które doskonale stosuje ideę edukacji medialnej. Media, w tym przypadku telefony komórkowe, GPS służą przyswajaniu, a przede wszystkim utrwalaniu i sprawdzaniu wiedzy historycznej. Narzędzie, które pomaga, a nie dominuje.
Gra w (nie)panowanie
2 lata temu
3 komentarze:
wirtualna bomba :)))
dzięki:)
http://mobilnyinternet.blox.pl/2009/12/Frequency-1550-przyklad-mobilnej-edukacji.html
Witaj Jolu , spodobał mi się pomysł z bombami ( tak w kluczu edukacji jednego z moich dzieci) .
Głupio , że się pierwej nie przywitałam - to teraz może : KŁANIAM SIĘ I DO NÓŻEK PADAM :)
masz jeszcze dredziki ? pociągnęła bym sobie leciutko na przywitanie .
jak masz mnie w nosie to powiedz mi chociaż ciociu , dobra ?
Witaj:) Któż to kryje się za tym dążeniem? Dredzików już nie mam, choć w przyszłości szykuje się kolejny ich transport. A co do sposobu przywitania, o którym wspominasz to bez ograniczeń mógł to robić tylko mój siostrzeniec:)
Dzięki za linka, miło widzieć, że więcej osób wyczekuje tego typu projektów w Polsce. Mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu.
Prześlij komentarz