Wpływ gier video na wzrost zdolności percepcyjnych graczy to częsty problem badawczy. Po pierwsze - dbanie o permanentną stymulację mózgu i wykorzystywanie jego zdolności jest tematem modnym i pożądanym, a po drugie gry video jako środek ulepszania sfery poznawczej są idealne do tego celu a mianowicie - są atrakcyjne i angażujące.
Na podstawie badań (m.in. Boot, Kramer, Simons, Fabiani, Gratton 2008) wiemy, że gracze "eksperci" (termin trudny bo w zależności od rodzaju gry stajesz się nim szybciej lub później) są w stanie śledzić obiekty poruszające się z szybką prędkością, osiągają lepsze wyniki w testach krótkotrwałej pamięci wzrokowej, szybciej przechodzą z zadania do zadania, szybciej i dokładniej podejmują decyzję o zrotowanych obiektach (np. z której strony dopasować jeden element do drugiego). Wnioski dotyczą oddziaływania różnego rodzaju gier: akcji, strategicznych czy np. osławionej gry Tetris. Nie ma wątpliwości co do tego, że gry podwyższają pewnego rodzaju percepcyjne czy uwagowe zdolności, choć niektórzy wyciągają z tego bardzo szybkie wnioski i uogólnienia, nie mówiąc już o tej grupie, która w grach widzi samo zło. Kwestia już nie tak całkiem świeża ale ciekawa. Może ktoś pamięta: Nintendo opracowało program Big Brain Academy, grę zapewniającą trening i poprawę w funkcjonowaniu w ramach pięciu obszarów: myślenia, liczenia, zapamiętywania, analizy oraz rozpoznawania, i kontynuację dla osób dorosłych Brain Age oraz kolejną wersję Big Brain 2. Zestaw zadań, które przez atrakcyjną formę mają na celu poprawić pewne poznawcze umiejętności. Stan badań na ten moment pokazuje, że tego typu zabawki wydają się trochę przedwczesne jeśli chodzi o ich skuteczność, co nie zmienia faktu, że to doskonały środek zbierający sporo zagadek i stymulujących zadań w jednej zabawce, atrakcyjnej szczególnie dla milusińskich - przy okazji nadmiaru PlayStation w szkołach godny podmiany:)
Gra w (nie)panowanie
2 lata temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz